Najdroższy sejf świata to projekt sygnowany nazwiskiem Karla Lagerfelda, model Döttling Narcissus. Kosztuje około 336 tys. dolarów. Sejf nie jest zbyt duży (ma wprawdzie aż 1,8 m wysokości, ale jedynie 30 cm głębokości). Przeznaczony jest przede wszystkim do przechowywania kosztowności, biżuterii, aparatów fotograficznych oraz zegarków (ma kilka rotomatów). Wyprodukowano zaledwie 30 egzemplarzy tego urządzenia, przy czym jeden należy oczywiście do jego projektanta.
Najbardziej tajemniczy sejf świata
To zdecydowanie Granite Mountain Records Vault znajdujący się w stanie Utah. Należy do Kościoła Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich, największego odłamu Kościoła Mormonów. Podobno w sejfie przechowywane są dokumenty i mikrofilmy (ponad 3 mln) na temat mormońskich rodzin i ich drzew genealogicznych. Każdego roku w sejfie składowanych jest kolejnych 40 tys. mikrofilmów. Na ile jednak zawartość sejfu faktycznie odpowiada temu, co twierdzą wyznawcy, pozostaje zagadką. Faktem jest, że mikrofilmy zawierają informacje również na temat innych osób, a wyznawcy chętnie udostępniają zbiory, umożliwiając śledzenie drzew genealogicznych osobom z całego świata. W bibliotece, która działa przy skarbcu, pracują wolontariusze obsługujący gości w ponad 30 językach. Obecnie trwają również prace nad digitalizacją zbiorów.
Przeczytaj też: 7 nietypowych miejsc, w których możesz ukryć sejf
Największy sejf świata
To zdecydowanie Bank Rezerw Federalnych w Nowym Jorku. Przechowuje się w nim ponad pół miliona sztabek złota o łącznej wadze 6350 ton (i do tego kilkanaście tysięcy ton złota w monetach). Sejf zlokalizowany jest poniżej poziomu morza (i ulicy). Aby zapewnić złotu bezpieczeństwo, poza licznymi systemami alarmowymi, zawsze po terenie skarbca trzeba poruszać się trójkami. Nawet po to, by wymienić żarówkę. Skarbiec (a w zasadzie jego część) można zwiedzić za darmo podczas pobytu w Nowym Jorku.
Sprawdź naszą kategorię: Skarbce
Sejf z najdziwniejszą zawartością
To najprawdopodobniej The Svalbard Global Seed Vault ukryty w lodowcu na Spitsbergenie. Przechowywanych jest w nim ponad 770 tys. nasion różnych gatunków roślin. Sejf jest ukryty 998 km od bieguna północnego i otoczony oceanem (strzeże go też kilka tysięcy niedźwiedzi polarnych). Jest w stanie przetrwać wielokrotne trzęsienia ziemi i atak nuklearny, a dzięki umieszczeniu go na wysokości 131 metrów ponad poziomem oceanu jest również mało wrażliwy na przypływy i wzrost poziomu wody. Dzięki temu sejfowi nasze rośliny przetrwają każdy kataklizm (i to nawet wtedy, gdy nam samym się to nie uda).
Największe biuro w sejfie
Zdecydowanie najbezpieczniejsze biuro, do którego nie sposób się włamać, to Cheyenne Mountain – baza armii amerykańskiej. Wejścia niej strzegą 25-tonowe drzwi, które są w stanie przetrwać wybuch o sile 30 megaton. Biura zlokalizowane są we wnętrzu góry (jakieś 600 metrów w głąb). Na pewno nie jest to miejsce pracy dobre dla osób z klaustrofobią.
Najlepsze sejfy biurowe znajdziesz w Hartmann Tresore.
Dowiedz się:
Nowa szafa na broń zgodna z rozporządzeniem Ministra Spraw Wewnętrznych
Wybieramy idealny sejf domowy: mini-przewodnik po zabezpieczeniach dla Twoich cennych przedmiotów