Pandemia storpedowała wiele planów inwestycyjnych. Przedsiębiorcy odkładają lokowanie kapitału na spokojniejsze czasy, a teraz chcą zabezpieczyć majątek firmy. Lokata bankowa staje się coraz mniej opłacalna ze względu na niskie oprocentowanie. Wysoki poziom bezpieczeństwa, a zarazem szybki dostęp do gotówki, zapewniają sejfy. Czy warto ulokować w nich środki pieniężne?
Zamrożenie polskiej gospodarki wywołało problemy w wielu firmach. Zamiast oferowania różnych usług czy produktów, konieczne stało się czasowe zamknięcie działalności lub znaczne ograniczenie jej funkcjonowania. Szacowanie strat trwa cały czas, a wiele branż nadal znajduje się w stanie zawieszenia. Jednak obecna rzeczywistość to ciągle wiele niewiadomych. Zwłaszcza że nakreślane są różne scenariusze w kontekście rozwoju i zanikania wirusa, a te wiążą się ze zdecydowanie gorszymi warunkami do inwestowania. Wielu przedsiębiorców odkłada inwestycje na przyszłość i skupia się na zabezpieczeniu majątku przedsiębiorstwa.
Gdzie ulokować oszczędności firmy?
Lokaty bankowe
Niewątpliwie nadal jednym z najpopularniejszych sposobów lokowania kapitału pozostaje lokata terminowa. Rynek proponuje szeroki wybór w tym zakresie. Część przedsiębiorców stawia na krótkoterminowe, inni decydują się na te o charakterze długoterminowym. Bez względu na wybraną formę, jest to proste lokowanie aktywów. Jednak część analityków jeszcze przed pandemią podkreślało, że ta forma oszczędzania staje się coraz mniej opłacalna. Dlaczego? Bo w wielu przypadkach inflacja spowodowała spadek realnych zysków. Oferowane oprocentowanie i tak było relatywnie niskie, a w ostatnich tygodniach banki obniżyły je jeszcze bardziej.
Ponadto przedsiębiorcom mogą być pilnie potrzebne środki, które wpłacili na lokatę. W takiej sytuacji pozostaje jej zerwanie, a to jest równoznaczne ze zwrotem jedynie zdeponowanego kapitału, bez żadnych odsetek. Nie ma więc znaczenia, czy klient oszczędzał w ten sposób kilka dni czy nawet ponad rok.
Możesz inaczej zabezpieczyć aktywa
Pandemia koronawirusa sprawiła, że w marcu b.r. Polacy masowo ruszyli do banków i bankomatów, aby wypłacać pieniądze. Zrobili tak, ponieważ obawiali się problemów z dostępem do gotówki. Trzymanie oszczędności przy sobie miało dać komfort oraz poczucie bezpieczeństwa. Jednak przysłowiowa skarpeta to rozwiązanie dalekie od optymalnego. W takich okolicznościach świetnie sprawdzają się sejfy. Dotyczy to zarówno przestrzeni prywatnych, jak i biurowych.
Producenci uwzględniają potrzeby wszystkich klientów, w tym także przedsiębiorców wywodzących się z różnych branż. Sejf biurowy może służyć do składowania przedmiotów charakterystycznych dla działalności danego sektora gospodarki (np. substancje niebezpieczne, biżuteria, klucze). Może być zabezpieczeniem nośników pamięci (np. dyski zewnętrzne, karty pamięci czy płyty DVD) albo dostosowany do potrzeb firm, które potrzebują przechowywać dokumenty, kosztowności, papiery wartościowe czy gotówkę.
Łatwy dostęp do zgromadzonych środków
Posiadając sejf, można w każdej chwili wyciągnąć z niego zgromadzone środki. Nie trzeba wówczas przejmować się odgórnymi obostrzeniami, czy nakładanymi przez bank limitami wypłat bankomatowych. W bankach od ręki wypłacane są określone kwoty, np. do 20 tys. zł. Ale w przypadku większych sum, trzeba najpierw zgłosić transakcję. Zdarza się, że czas oczekiwania na przygotowanie wypłaty może wynosić nawet kilka dni.
Chcąc wypłacić gotówkę z banku, trzeba również wziąć pod uwagę ograniczenia związane z funkcjonowaniem placówek. Oddziały nie działają przecież przez 24 godziny na dobę i tylko część z nich jest otwarta w soboty. Ponadto w dobie pandemii banki zmieniły zasady przyjmowania klientów. Zaczęły zachęcać do załatwiania wielu spraw za pośrednictwem bankowości internetowej oraz mobilnej. Wszystkie ograniczenia związane z wypłatą dużych sum w gotówce znikają, gdy w grę wchodzi posiadanie własnego sejfu.
Przeczytaj także:
