Sejfy często pojawiają się na srebrnym ekranie, o czym już kiedyś wspominaliśmy w naszym blogu pisząc o pomieszczeniu antypanicznym (ang. panic room), które można było zobaczyć w znanym filmie "Azyl" z Jodie Foster w roli głównej. Jeden z naszych sejfów miał nawet swój skromny występ w serialu, ale dzisiaj chcielibyśmy zacząć od klasyki kina.
Polskie akcenty
W 1978 r. Janusz Rzeszewski z Mieczysławem Jahodą nakręcili komedię muzyczną „Hallo Szpicbródka, czyli ostatni występ króla kasiarzy” z udziałem słynnych aktorów, jak Piotr Fronczewski i Gabriela Kownacka w rolach głównych, jak również legend polskiego kina w osobach Ireny Kwiatkowskiej, Wiesława Michnikowskiego czy Jana Kobuszewskiego. Film przedstawia sprytne przedsięwzięcie włamywacza Freda Kampinosa, który postanawia wesprzeć zagrożony niewypłacalnością teatr rewiowy i z jego piwnic dostać się do sąsiadującego banku, w celu opróżnienia skarbca. W ciekawie zarysowanym scenariuszu dziejącym się w przedwojennej Warszawie występuje postać najbardziej znanego w tym czasie polskiego kasiarza Stanisława Cichockiego, pseudonim Szpicbródka, którego przygody mają być osią libretta nowej rewii teatru. Choć sam zainteresowany się nie ujawnia, to ktoś inny odkrywa prawdziwą tożsamość Kampinosa i donosi o tym policji.
Do klasyki zalicza się też bez wątpienia film ówczesnego debiutanta Juliusza Machulskiego „Vabank”. Reżyser miał w chwili premiery filmu zaledwie 26 lat, a jego dzieło gości na naszych ekranach od czterech dekad. Główną rolę gangstera Henryka Kwinty, której inspiracją był wspomniany wyżej „Szpicbródka”, zagrał wspaniale ojciec reżysera Jan Machulski. Fabułę twórcy umiejscowili również w Warszawie lat 30-tych XX wieku. Kwinto wychodzi po kilku latach z więzienia i planuje w akcie odwetu obrabować bank swojego rywala Kramera, co naturalnie wymagać będzie skutecznego włamania do sejfu. W 1985 roku powstała część druga pt. „Vabank II, czyli riposta” i planowano nawet trzecią, jednak nie zdołano pozyskać dla niej finansowania.
Może Cię również zainteresować wpis: Skarbce, sejfy i inne żelastwa w filmie i nie tylko – najciekawsze opowieści
Kino zagraniczne
Sejfy pojawiają się również w nowszych zagranicznych produkcjach. W komedii „Napad idealny” z 2015 roku włamanie do sejfu staje się aktem zemsty i jest szwedzką odpowiedzią na legendarną duńską serię „Gang Olsena” (powtarzaną dziś z uporem przez jedną ze stacji telewizyjnych), być może nawet lepszą niż pierwowzór. Twórcom wystarczyło pomysłów aż na osiem odcinków.
Godnym wzmianki wydaje się film sensacyjny „Italian Job” z r. 2003, który zgromadził na planie słynnych aktorów: Donalda Sutherlanda, Jasona Stathama, Charlize Theron, Marka Wahlberga i Edwarda Nortona. Do sejfu włamuje się tu urocza Stella, córka złodzieja, który skradł w Wenecji sejf z nader bogatą zawartością, uśmierconego nagle przez jednego z członków przestępczego gangu.
Czy skarbiec może być bohaterem filmu dokumentalnego? Naturalnie – Michael Andrawis nakręcił w 2005 roku film „Tresor Berlin: The Vault and the Electronic Frontier”, pokazujący odkrycie w 1991 r. przez Dimitrija Hegemanna podziemnego skarbca banku Wertheim w berlińskiej dzielnicy Kreuzberg, do którego nie wszedł nikt od zakończenia II wojny światowej. Co ciekawe, po upadku muru berlińskiego w tym miejscu zaczęła się tworzyć scena nowej muzyki – techno, przyczyniając się do integracji mieszkańców Berlina Wschodniego i Zachodniego.
A teraz udamy się nieco dalej na zachód Europy. Sejfem Banku Hiszpanii w zabytkowym budynku w stolicy kraju Madrycie interesuje się genialny młody inżynier Thom Laybrick. Aby było jeszcze bardziej emocjonująco, w sejfie będzie krótko przechowywany pewien zaginiony skarb, a w przygotowanym planie włamania zdaje się pomóc finał piłkarskiego mundialu, zorganizowanego w Hiszpanii. Tak w skrócie wygląda fabuła filmu „Way Down” (albo, a jakże „The Vault”) hiszpańskiego reżysera Jaume Balagueró, w którym jako aktorzy udział wzięli: Freddie Highmore w roli Thoma, Astrid Bergès-Frisbey, Famke Janssen i Liam Cunningham.
Całkiem niedawno obejrzałem film pt. „Zabójcza portierka 2”, którego tytuł może sugerować gatunek i poziom tego obrazu. Jest w nim scena rozbrajania sejfu przez szajkę złodziei dzieł sztuki (niestety, daleko im do kasiarzy, bo sejf ulega zniszczeniu).
Znajdziemy sporo filmów ze słowem sejf w tytule, np. dramat krótkometrażowy „The Man in the Vault” z 1914 r., komedia niema „The Vanishing Vault” z roku 1915, dramat kryminalny „Man in the Vault” (1956), kryminał węgierski „Trezor” z 2018 r., a nawet horror amerykański „The Vault” z roku 2017.
Na chłodne zimowe wieczory polecam kubek gorącej czekolady i seans filmowy, oczywiście z sejfem w roli głównej!
O wspomnianym pomieszczeniu antypanicznym przeczytasz więcej: